Nowa firma to nie tylko produkt, to więcej ludzie, a tak właściwie to zgrany zespół, który dąży do osiągnięcia sukcesu. Rynek jest w dzisiejszych czasach przepełniony, by być cały czas na szczycie każdy przedsiębiorca musi radzić sobie w innych sytuacjach.
Rynek jest elastyczny, zmienia się często od sytuacji, niestety przedsiębiorcy, którzy wciąż żyją w jednym martwym punkcie, trzymają się sztywno reguł niestety tracą na rynku, nie są mobilni, nie dopasowują się do zmian. Warto odpowiednio zarządzać zespołem, by móc zdobywać coraz szersze horyzonty, by być rozpoznawanym w coraz szerszym kręgu. Do tego potrzebne jest przywództwo sytuacyjne.
Obierając wybrany model działania, nie możemy przy nim sztywno tkwić, rynek potrzebuje zmian, nie wszystko da się utrzymać w pewnych ramach. Potrzeba zmian, elastyczności. Często obwiniamy swoich pracowników o niedostosowanie się sytuacji czy nie wykonanie polecenia, jednak czy tak naprawdę to jest przyczyna naszego człowieka, czy przypadkiem toż nie sam przedsiębiorca nie radzi sobie w konkretnej sytuacji? Warto rozważyć wszystkie za i przeciw. Kierownik to typ, który ma jasno określić cel nowemu pracownikowi, to ostoja, która zna rynek i potrafi wytłumaczyć, wdrożyć swoich podopiecznych, ważne by proces ten był bezstresowo. Początki bywają trudne, brak zaufania sprawia, że nie wszystko robi tak efektywnie jak powinno, z czasem jednak przy prawidłowym zarządzaniu pracownicy oczekują odrobiny zaufania. Wszystko zależy oczywiście od zaistniałej sytuacji, szef to typ, który obserwuje, widzi, wie gdzie są pracownicy a także w jaki sposób nimi zarządzać, by nikt nie czuł się pokrzywdzony,a praca była niezwykle dobra i efektywna.
Zobacz: http://www.pwp.net.pl/czym-zajmuje-sie-dzial-kadr-i-plac
Na rynku pojawia się wiele poradników, jednak najważniejsza jest praktyka i doświadczenie, które może zapewnić tylko człowiek wykwalifikowany, pracujący kilka lat na określonym stanowisku. Warto zainwestować w rozwój swoich pracowników, przynieść to może wiele pozytywnych reakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz